Drewniana wieś

Pośród ugorów chałup małe stadko
z bali jodłowych rzemieślniczej ręki,
podwórka ciche siwogłową dziatwą,
mały kościółek i sosnowy klęcznik,

z gontami w dachu drewnianej starości
ławy rzędami w kierunku ołtarza,
płonące światłem życiowej mądrości
świece w zdobionych dębowych lichtarzach,

pośrodku wioski z żurawiem nad placem
studnia z cembrowin ciosanego buka,
jak średniowieczny relikt czasu znaczeń
- zegar na wieży gminnego ratusza,
tuż za polami wsparty lasu ścianą
Chrystus spogląda na tę wieś drewnianą.

Copyright © by Wiesław Musiałowski 12/06/2003




Re: Drewniana wieś /wiersz/ * (Ocena czytelników: 1)
przez cichanoc (cichanoc@interia.pl) dnia 12-06-2003 o godz. 09:00:08
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Chyba się uzależnie od tego stylu:)) Fircykowy, dory, można czytać i zobaczyć...



Pozdrawiam cieplutko , cichonocowo chociaż w dzień:))

Re: Drewniana wieś /wiersz/ * (Ocena czytelników: 0)
przez Anonimus dnia 12-06-2003 o godz. 09:04:01
Rymowanka o wiosce i jeszcze ten Chrystus, nie wiem może nie mam dziś nastroju i ochoty na taką poezję, takiego fircyka. Swoją drogą chętnie poczytam kolejne komentarze, bo moim zdaniem fircyk takie wierszyki, to między jednym a drugim czknięciem pisze dla wprawki, ale po co od razu to publikować...



Pozdrawiam



Apo Kastaza
Re: Drewniana wieś /wiersz/ * (Ocena czytelników: 1)
przez Lukasz_Stadnicki (fabrica@civ.pl) dnia 12-06-2003 o godz. 09:43:29
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.portalliteracki.pl
To nie jest tylko szkic i tylko rymowanka. Ma to atmosferę, która może rodzić zadumę. Pierwsze co zaskakuje i zastanawia to perspektywa narracyjna. Kto opisuje wioskę? Zdaje się, że ot ktoś - fircyk jakiś co to na skansen popatruje. A na końcu można zadać pytanie czy to nie Chrystus spogląda przywołany i opisany właśnie jako spoglądający. Ta nowa perspektywa narracyjna rysująca się po zamknięciu lektury tekstu nakazuje powracać i weryfikować tekst w poszukiwaniu nowych znaczeń. Szczególne zainteresowanie kościołem ma nowy wymiar. Widzenie całościowe - i wnętrza kościoła i dachu w jednym momencie nie wynika już z poetyckiej wolności, ale z przymiotów boskich - wszechwidzącego i wiedzącego Boga. Z kolei jego zaczepienie w figurze, która jest dziełem ludzkiej ręki ma znaczenie symboliczne. Pokazuje bowiem niezmienność czy to Chrystusa czy to religii. Pustka zatem w tej "bożej wiosce" jest pustką o bogatszym znaczeniu. Nie jest to czczy nastrój liryczny.



Fircyk przywołuje czas znaczeń -średniowiecze - najmocniej kojarzone z religijnością, epokę w której w architekturze zamykało się znaczenie. I ma znaczenie drewniana starość, lichtarze - dębowe (mocne, silne, kojarzące się raczej z prostotą) i zarazem zdobione, niosące światło mądrości. Tu fircyk zamknął tę charakterystyczną dla niego filozofię patrzenia na życie i człowieka. Prosta siła, wytrwałość,stanowczość (dąb) i dążenie do piękna zarazem mają w sobie mądrość. Pustka w ławach, kościele i całej wiosce to pustka naszej współczesności. Jej tam nie ma - w tej uniwersalnej religijnej wiosce nic nie zostało poza symbolami, poza mądrością. Nie ma gospodarza z wiersza Judyty - który stanie przy płocie chatki z modlitwą (jak w wierszu Judyty, który dziś z wierszem fircyka jakoś genialnie się uzupełnia).



Bogactwo obrazu objawia się i w innych znaczeniach - wieża kościoła z zegarem jest zarazem wierzą ratuszową. Przywoływane jest więc władztwo duchowe jako władztwo tej wioski. Ratusz przenosi nas do czegoś już większego - do wyobrażenia miasta. W ten sposób fircyk po raz kolejny po mistrzowsku rozszerza wioskę i uniwersalizuje jej wymiar.



Pozostają jescze takie elementy jak studnia, żuraw (ptak zarazem), buk. One też mają bogate znaczenia, które Fircyk nie bez przyczyny tu przywołuje. Tylko zajrzeć do Słownika mitów i symboli kultury i ujawni się klejna warstwa znaczeń wiersza.



Dla mnie to arcydzieło, które łudzi czytelnika, że jest tylko ot tak, między pierwszym a drugim daniem sklecone.



O wspaniałej formie nie wspominam - majstersztyk, chociaż z pewnością nie na współczesną modłę. Tyle, że w tym wierszu zaburzyłoby to sens.
Re: Drewniana wieś /wiersz/ * (Ocena czytelników: 1)
przez Apokastaza dnia 12-06-2003 o godz. 10:18:55
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Brawo Gwiazdorze! Arcydzieło wykreowane!! Zatem syp gwiazdy i nie żałuj!!!! Ja się przychylam!!!! Dziś przeczytałem wierszyk, nie zrozumiałem.... jutro przeczytam (uznane już, prawda?) arcydzieło, słownik przeczytam, zrozumiem i przyklęknę przed figurą...:)))))))))))





Pozdrawiam Autora i Gwiazdora





Apo Kastaza
Re: Drewniana wieś /wiersz/ * (Ocena czytelników: 1)
przez Lukasz_Stadnicki (fabrica@civ.pl) dnia 12-06-2003 o godz. 10:41:02
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.portalliteracki.pl
Jeszcze jeden szyderca ;))) A człek się tak stara buuuuu
Re: Drewniana wieś /wiersz/ * (Ocena czytelników: 1)
przez Apokastaza dnia 12-06-2003 o godz. 11:17:29
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Noooooooooo... podsyp gwiazdką...



Pa



Apo Kastaza
Re: Drewniana wieś /wiersz/ * (Ocena czytelników: 1)
przez nawiatr (bryza@interia.eu) dnia 31-03-2009 o godz. 11:30:31
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Proszę nie zaciskać tak szczęk, to i o zrozumienie będzie łatwiej.
Re: Drewniana wieś /wiersz/ * (Ocena czytelników: 0)
przez Anonimus dnia 12-06-2003 o godz. 22:02:07
Ja bym się jeszcze pokusiła o inne zestawienie: drzewo - drewno; rzemiosło i arcydzieło ("wsparty ścianą lasu Chrystus")...

Serdecznie pozdrawia Tymczasowy - wylogowana Lucyna.
Re: Drewniana wieś /wiersz/ * (Ocena czytelników: 1)
przez fircyk dnia 13-06-2003 o godz. 05:57:41
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://polecampoczytacleonidaandriejewa.blogspot.com/
Poza tym,są gatunki drzew i drewna-mniej lub bardziej odporne-zależne od czynników środowiska.Może zbyt mało ich w tym wierszu umieściłem,ale myślę,że prawidłowo.

Pozdrawiam
Re: Drewniana wieś /wiersz/ * (Ocena czytelników: 0)
przez Anonimus dnia 12-06-2003 o godz. 22:40:11
Oto dowód,jak rasowy uczony ze wszystkiego,co tam napisano dysertację czy inną pracę doktorską zrobić potrafi.Tylko czy autor uczenie omawianego tekstu chociażby cząstkę uczonych idei Nadkomentatora Redakcyjnego przeczuwał podczas twórczej męki? Nawet gdyby mógł w tym czasie skorzystać z bezcennych rad Tymczasowego Lucyny,aby wiersz ten jeszcze większą liczbą wieloznaczeń ubogacić. Otóż ja takiego wrażenia czytając wiersz Fircyka nie odnoszę akurat i dlatego podzielam opinie Apokastazy,a także i uwagi - jak zwykle wyważone - Rojewskiego. A swoją drogą nurtuje mnie pytanie: gdyby Nadkom.Red. dysponował jeszcze większą ilością gwiazdek (np. 5,10,czy 100),to także udekorowałby nimi wszystkimi ten wiersz?
Re: Drewniana wieś /wiersz/ * (Ocena czytelników: 1)
przez fircyk dnia 13-06-2003 o godz. 05:00:53
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://polecampoczytacleonidaandriejewa.blogspot.com/
Oczywiście,i nie była to męka,ponieważ nie mękolę wierszyków lecz piszę(jak raczył zauważyć Apo-między czkawkami)I nie trzeba wieloznacznością ubogacać-owo ubogacenie mówi samo przez się.
Re: Drewniana wieś /wiersz/ * (Ocena czytelników: 1)
przez fircyk dnia 13-06-2003 o godz. 05:13:17
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://polecampoczytacleonidaandriejewa.blogspot.com/
Ja się na współczesnej poezji nie znam-dlatego taka forma.I nie wiem czy inna oddałaby to,co w tym wierszyku zawarte.I niech się śmieją ci, których to nie dotyczy, a zapłaczą(może po kryjomu)ci,którym na sercu takie wierszyki.

Pozdrawiam.
Re: Drewniana wieś /wiersz/ * (Ocena czytelników: 0)
przez Anonimus dnia 13-06-2003 o godz. 18:58:04

Re: Drewniana wieś /wiersz/ * (Ocena czytelników: 0)
przez Anonimus dnia 13-06-2003 o godz. 19:04:58
Oj panie Fircyku... Pan w zalotach do tej poezji i bez "znawstwa" wie, co ją tworzy... Tu forma nieważna aż tak, ale sam pan "słyszy", że poniektórym w czytaniu zawadza. Ta myśl, którą pan w sobie ma i nam o niej opowiada, to właśnie najistotniejsze. Jeden zobaczy słowo, zaś inny obraz.... Czasami bez słów, a zaplącze się w sercu.

Serdecznie pozdrawiam.

Lucyna.

Re: Drewniana wieś /wiersz/ * (Ocena czytelników: 1)
przez Rojewski (volvox71@wp.pl) dnia 12-06-2003 o godz. 11:19:51
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Ja się tylko zastanawiam jak w odbiorze zostałby przyjęty np. tomik Fircyka. Mnie by sie spodobał jako powtarzalna przyjemność i nośnik coraz to innych przeżyć, ponieważ niby narzędzia te same a mozliwość obudowywania ich refleksją znacznie wykraczajaca poza treści tych wierszy. Ja jakos przesytu jeszcze nie mam, to tak jak z wykwintną kuchnią, dania podobne maja tyle smaczków, ze można sie nimi rozsmakowywać w nieskończoność zawsze znajdując jakis nowy smak czy aromat. Ale jak kto nie lubi takiej kuchni, a może przecież ne lubić, to po którymś wierszu takim tomikiem by stolik podparł, nawet jeżeli wcześniej obiektywnie kunszt literacki Fircyka doceniał. Mnie do tych wierszy przekonuje oprócz wielu walorów twórczosci Fircyka jedno najgeneralniejsze wrażenie, trudno znaleźć lepszy przykład tego co potocznie nazywamy poezją, poetyką, poetyckością, lirycznością. Magia. Niegłupia przy tym.

Re: Drewniana wieś /wiersz/ * * * (Ocena czytelników: 1)
przez Apokastaza dnia 12-06-2003 o godz. 12:57:37
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Matuśko kochana! jakże inaczej się to czyta wiedząc już, że to jednak arcydziełko. Czy ktoś zwrócił uwagę na genialność równoważników zdań:

"podwórka ciche siwogłową dziatwą"

co robią one- te podwórka? zataczają koło-krąg w czasie, od dziecka po starca i z powrotem przez pokolenia?

czy choćby:

"ławy rzędami w kierunku ołtarza"

co robią owe ławy? kładą się krzyżem? klękają? bądź znów w czasie w rytmie perspektywy znaczą czas od tu i teraz, aż po sacrum?

Ja pierdolę, tu wogóle nie ma czasowników!!!! Genialne, genialne, genialne!!!! A ileż tych orzeczeń w mojej głowie??? Bravo, bravo, bravo!!! Tylko przed Chrystusem ugiął się Fircyk i pozwala mu spoglądać...



Teraz już zupelnie spokojnie i z czystym sercem proszę Gwizdora o naznaczenie czwartą gwiazdką geniuszu...



Pozdrawiam



Apo Kastaza
Re: Drewniana wieś /wiersz/ * * * (Ocena czytelników: 1)
przez Rojewski (volvox71@wp.pl) dnia 12-06-2003 o godz. 21:13:25
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
A po co tak ostro? Przeciez się może nie podobać. Z czym tu polemika? Jednym się podoba, innym nie. Poza tym cięzko sie rozmawia w tonie "ja pierdolę". Pan akurat nie musi uciekać się do mocnych słów, żeby do swoich tez przekonać, miałem wrażenie.

Łukasz czy Pani C. zachwyceni, jesli o mnie chodzi ja o niebo mniej niż oni ale też, Panu sie nie podoba. I dobrze. Nasze stanowiska lokują się na poziomie indywidualnego odbioru i gustu co czyni spór nierozstrzygalnym. Ja nie neguję ostrej krytyki utworu bo kazdy ma takie prawo, ale czemu walczyc z odbiorem innych? Jak ktos to uważa za arcydzieło to pewnie Pan go nie przekona że to knot i odwrotnie. Pozdrawiam.
Re: Drewniana wieś /wiersz/ * * * (Ocena czytelników: 0)
przez Anonimus dnia 13-06-2003 o godz. 08:44:26
Drogi Panie Rojewski,



Media elektroniczne, mają pewną jak Pan pewnie wie, specyfikę- nie widzimy swoich twarzy, nie słyszymy tembru głosu, o niezrozumienie naprawdę nietrudno. Z takim casusem mamy do czynienia i przy tej okazji. Otóż, Panie R., w ostatnim z komentarzy wyraziłem mój szczery zachwyt, stąd "ja pierdolę" równie szczere jak ów zachwyt. Rano przeczytałem drewnianą pobierznie bardzo i oceniłem powierzchownie, póżniej przeczytałem komentarz Jego Wysokości Redaktora, moim zdaniem lekko dęty, co mnie rozbawiło, wreszcie przeczytałem wiersz z wielką uwagą i autentycznym oodkryciem było dostrzerzenie braku orzeczeń, tego, że wiersz jest niejako równoważnikiem zdań rodzących się w mojej głowie... Odebrał Pan to zupełnie inaczej, trudno- i takie rzeczy muszą się wydarzyć...



Pozdrawiam, tym razem serdecznie...



Apo Kastaza
Re: Drewniana wieś /wiersz/ * * * (Ocena czytelników: 1)
przez Rojewski (volvox71@wp.pl) dnia 13-06-2003 o godz. 11:56:17
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
A to przepraszam, bo mi to jadowitą ironią zapachniało. ;-)

Pozdrawiam
Re: Drewniana wieś /wiersz/ * * * (Ocena czytelników: 1)
przez Lukasz_Stadnicki (fabrica@civ.pl) dnia 13-06-2003 o godz. 12:26:44
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.portalliteracki.pl
A ja się nie dałem zwieść. Fircyk i Rojewski wyczerpali widać pokłady ironii i humoru na czerwiec. Dęty komenatrz - nu pagadi zajec!
Re: Drewniana wieś /wiersz/ * * * (Ocena czytelników: 1)
przez Apokastaza dnia 13-06-2003 o godz. 13:00:40
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Lekko... o ile sobie Pan Redaktor przypomina... lekko dęty...



Czuwaj



Apo Kastaza
Re: Drewniana wieś /wiersz/ * * * (Ocena czytelników: 1)
przez fircyk dnia 13-06-2003 o godz. 04:53:08
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://polecampoczytacleonidaandriejewa.blogspot.com/
Widzę,że cię pojebało-po to właśnie to spoglądanie.

Pozdrawiam
Re: Drewniana wieś /wiersz/ * * * (Ocena czytelników: 1)
przez fircyk dnia 13-06-2003 o godz. 05:05:50
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://polecampoczytacleonidaandriejewa.blogspot.com/
Nie znam się na tych wpisach-powyższy komentarzyk-do Szanownego Apo.
Re: Drewniana wieś /wiersz/ * * * (Ocena czytelników: 1)
przez Apokastaza dnia 13-06-2003 o godz. 08:51:21
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Drogi fircyku,



Czasy są ciężkie, każdego może pojebać. Proszę cię tylko o przeczytanie mojej odpowiedzi na komentarz Szanownego Pana R., gdzie objaśniam moje, niskie pewnie pobudki, które mną powodowały przy pisaniu ostatnich komentarzy...



Pozdrawiam Pana Serdecznie



Pojebany Apo Kastaza



P.S.



Nie szykują mi panowie jakiegoś elektronicznego ostracyzmu?
Re: Drewniana wieś /wiersz/ * * * (Ocena czytelników: 1)
przez Rojewski (volvox71@wp.pl) dnia 13-06-2003 o godz. 11:54:16
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Nie ma czegos takiego jak Fabryczny ostracyzm, tu demokracja, a wszyscysmy gosćmi Łukasza. Poza tym ja akurat liczę, ze mnie Pan wspomoże w dawaniu odporu szerzącemu sie /zdaniem Rojewskiego/ pustosłowiu i /i ja się zrealizuję emocjonalnie wyjatkowo/ pieprzeniu bez sensu. Własnie dlatego, iż wiem że ma Pan znacznie więcej do powiedzenia niż proste "ja pierdolę" nie tylko w kwestii zachwytów. A co do ostracyzmu, jak nam zejdą dyskusje na poziom "pojebało" "ja pierdolę", "popierdoliło X-a czy Y-ka", "o, kurwa" itp. to bedzie to oznaczało ostracyzm dla Rojewskiego. Bo ja nikogo nie mam śmiałosci ani prawa umoralniać, ale sam w takich dyskusjach nie będę uczestniczył. Mocne słowo rzecz ludzka, a nawet czasem potrzebna ;-), ale niech coś wnosi, albo choć nie przeszkadza treści. Rozmawiajmy jak w realu, proponuję, jakis dystans jest jednak potrzebny.
Re: Drewniana wieś /wiersz/ * * * (Ocena czytelników: 1)
przez Apokastaza dnia 13-06-2003 o godz. 12:18:17
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Racja, racja... Swoją drogą, mam pytanie, bo mówi pan o realu, więc pytam, bo właściwie od niedawna w fabryce pomieszkuję, czy nasz szacowny Oberredaktor inicjował, incjuje (zwykł inicjować) jakieś meetingi w IRL (in real live)? Byłbym zainteresowany, jak trzeba to i bazą na odludziu dysponuję... (Spojrzeć fircykowi w oczy... ech...).



Pozdrowienia



Apo Kastaza



P.S.



Tak czy siak od fircyka słowem "takim" między uszy oberwałem, urazy w sercu nie noszę...
Re: Drewniana wieś /wiersz/ * * * (Ocena czytelników: 0)
przez Anonimus dnia 13-06-2003 o godz. 23:24:06
Fircyk tak się już przywiązał do hojnie nadawanych mu gwiazdeczek (wspomaganych ostatnio peanami pianymi na jego cześć przez Oberredaktora),że mając się już za Fabryczną Gwiazdę,powrócił do swego dawnego nietolerowania jakiejkolwiek krytyki jego utworów,w tym także do swego dawnego komentatorskiego słownictwa.Szkoda trochę...
Re: Drewniana wieś /wiersz/ * * * (Ocena czytelników: 1)
przez fircyk dnia 14-06-2003 o godz. 04:53:56
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://polecampoczytacleonidaandriejewa.blogspot.com/
A,to przepraszam-myślałem,że za żart będzie owo słowo poczytane-choć zawiera się weń męska moc.I w zasadzie powinienem-może tutaj użyć,ale przeprosiłem i już bluźnił nie będę!
Re: Drewniana wieś /wiersz/ * * * (Ocena czytelników: 1)
przez nomis (schymonn@wp.pl) dnia 22-05-2004 o godz. 23:21:46
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Ja wcale tu wesołkowatości i czystych intencji okraszonych wcale nie niewinnymi słowami nie widziałem. Chyba jednak niskie pobudki. Wielce zniesmaczony czytałem. Bo ironia z komentarza Pana Apo ciekła hojnie. A, fe... no, ale już, zapomnijmy.

Re: Drewniana wieś /wiersz/ * * * (Ocena czytelników: 1)
przez Ivo dnia 12-06-2003 o godz. 19:05:26
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
sielsko....

wsi spokojna.... ech...

i wszystko jest: ugory - są, chałupy - są, bale jodłowo-dudłowo-żeromskie - są no i kościółek...

gonty...wióra, sosna, buk, dąb, dudły...

żuraw, cembrowina, dziatwa...



tak jest i z tym do unii, bo Polska jest warta zachodu, albośmy to jacy tacy, polsko nie jesteś ty już niewolnicą, zlećcie się bociany, usiądziemy, pogadamy tyle z siebie damy ile mamy



i to niezłośliwie - jest coś rakiego jak turystyka źródeł

* dla Fircyka za poezję źródeł

Re: Drewniana wieś /wiersz/ * * * (Ocena czytelników: 1)
przez Tyler69 dnia 13-06-2003 o godz. 01:21:21
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
ostrożnie z ogniem bo szkoda byłoby, jakby sie taki skansenik spalił a lato suche mamy. dobrze, że fircyk słomy nie ujął i papieru.. i szczęście, że Chrystusa umieścił gdzieś dalej - lasu bliżej.

wiersz jest zabawą literacką polegającą na szukaniu drewna we wsi. podoba się znajomość materiału ciesielsko - rzeźbiarskiego poparta nazewnictwem w stylu rococo. brakuje wniknięcia w naturę materiału, kolorów, zapachów, faktury. opis nie uwzględnia regionalnych niuansów europejskich wsi, gdyż pasuje do każdej drewnianej.

widziana okiem turysty bądź gościa z kosmosu, który robi reportarz z wyludnionej na skutek promieniowania jądrowego planety. siwogłowa dziatwa to nieliczni, którzy ostali z życiem i niewiele mają wspólnego z małoletniością. mam nadzieję, że nie nadinterpretuję ;) Pozdrawiam wszystkich przyjacielsko a szczególnie fircyka, który namieszał:)
Re: Drewniana wieś /wiersz/ * * * (Ocena czytelników: 1)
przez fircyk dnia 13-06-2003 o godz. 05:03:09
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://polecampoczytacleonidaandriejewa.blogspot.com/
Może na białostoczczyźnie?

Re: Drewniana wieś /wiersz/ * * * (Ocena czytelników: 0)
przez Anonimus dnia 13-06-2003 o godz. 10:48:49
Ja bardziej ogólnie. Nie neguje wartości artystycznych utworu, ale czy nie czas juz przestać malować wiejskie sielanki i zadumanych chłopów u płota (to akurat nie pan), gdy rzeczywistość maluje nam inny obraz wsi i chłopa? Sielanek wiejskich było juz tysiące. A tu XXI wiek, postep, technika, nowe horyzonty.. trzeba iść do przodu i słóżyć "plastrem miodu" duszom współczesnych, którzy mają swoje codzienne bolączki i też szukają jakiegoś pocieszenia, zrozumienia. Kto kupi dziś tomik wierszy z opisami wsi? Dziesięciu znajomych z Fabryki?? To chyba za mało.

Niech pan wykorzysta swój talent dla współczesności.



A ratusz też drewniany? Toż to już sredniowiecze.
Re: Drewniana wieś /wiersz/ * * * (Ocena czytelników: 1)
przez Lukasz_Stadnicki (fabrica@civ.pl) dnia 13-06-2003 o godz. 12:24:55
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.portalliteracki.pl
"Trzeba z żywymi naprzód iść

po życie sięgać nowe

a nie w uwiędłych laurów liść

z uporem stroić głowę



Ale nie depczmy świętości ołtarzy,

choć mamy sami doskonalsze wznieść,

na nich się jeszcze święty ogień żarzy

i my winniśmy im cześć..."



czy jakoś tak - nie pamiętam dokładnie. Asnyk oczywiście. Ja stale fircyka podszczypuję i zachęcam do tych tonów bardziej współczesnych, óczasami próbuje się ugiąć, ale potem znowu się okazuje, że najlepsze jego wiersze te mniej współczesne. Ale może się doczekamy. Natomiast te wiersze można czytać ze współczesnej perspektywy. Wtedy stają się dialogiem z cywilizacją.



Dawno dawno temu, jakowyś Brodziński bodaj, na przełomie oświecenia i romantyzmu, pisał że duszę słowiańską najlepiej oddają sielanki, opisy ogrodów i miłości, wiersze o wsi. Racji to może i nie miał, ale jakoś to się mocno odcisnęło na polskiej poezji i nie puszcza. Widać coś w tym m usi być. Ja tam w każdym razie wolę te wiersze o wsi, bo niepowtarzalne i dopracowane niż te bekania o miejskich knajpach, o dworcowych poczekalniach i takich tam cywilizacyjnych śmietniskach ;))) w twórczości młodych promowanych przez "młode" pisma. Najbardziej brak czegoś pomiędzy tymi skrajnościami. A może to jest tylko trudno dostrzec?
Re: Drewniana wieś /wiersz/ * * * (Ocena czytelników: 0)
przez Anonimus dnia 13-06-2003 o godz. 14:25:47
Zgadza się, "nie depczmy przeszłości ołtarzy", niech sobie gdzieś tam będą. Na przykład w muzeum. Dzis trzeba przede wszystkim własnie tę pustke pomiedzy skrajnościami zapełniać. To tak jak z polskim kinem. Dzisiaj przeczytałam, ze nie jest tak tragicznie, bo oprócz tandety w stylu nieporadnego holiłódu zdarzają się próby poszukiwania naszej prawdziwej rzeczywistości, patrz np "Edi", "Cześć Tereska", i że - choć to poszukiwanie wciąż raczkuje, to jednak wieje optymizmem. Oczywiście nie chodzi o tematyke, bo ta optymistyczną przewaznie nie jest, ale o spojrzenie na teraźniejszość.


Re: Drewniana wieś /wiersz/ * * * (Ocena czytelników: 1)
przez Rojewski (volvox71@wp.pl) dnia 13-06-2003 o godz. 14:59:50
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Ale czy poezja się do takich poszukiwań, zapełniania luk, odzwierciedlania współczesności w ogóle nadaje? Są i próby Fabryczne w tym kierunku idące, w znacznej większości wręcz groteskowe. Wydaje się, ze poezja jest na tyle do opisu wspólczesnej rzeczywistosci adekwatna na ile prawdziwie opisze przeżycia jednostek w tej rzeczywistosci zatopione, bądź jakieś ponadczasowe prawdy, wartości czy dylematy w tej rzeczywistości osadzi. Dzieje się więc to moim zdaniem niejako przy okazji. Wszelkie generalizacje, manifesty, dosłowna publicystyka, dokonywane w poetyckich formach kończą sie zasadniczo kompromitacją moim zdaniem.
Re: Drewniana wieś /wiersz/ * * * (Ocena czytelników: 0)
przez Anonimus dnia 13-06-2003 o godz. 16:46:09
Moim zdaniem warto próbować. Jesli spojrzymy w przeszłość, chocby na wieszczów narodowych, to czyż nie pisali oni o współczesnej sobie rzeczywistości? Nie rozwiązywali przekletych problemów swoich epok? A nasza epoka tez ma swoje przeklete problemy. Tylko moze trudniej o nich pisać, bo nie są nabrzmiałe bujnym patriotyzmem, Bogiem i ojczyzną, a biedą, bezrobociem i często beznadzieją. A własciwie pan może mieć rację. Moze tego po prostu nie da się dobrze napisać. w dodatku nie popadając w groteskowość. Ale próbować trzeba.. Poezja nie moze byc tylko ładna i miła uchu.
Re: Drewniana wieś /wiersz/ * * * (Ocena czytelników: 1)
przez Lukasz_Stadnicki (fabrica@civ.pl) dnia 13-06-2003 o godz. 17:29:02
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.portalliteracki.pl
Mamy oprócz prób groteskowych i bardzo udane. Jednak nie można powiedzieć, że to jedyna droga, którą iść trzeba.



Co do wieszczów naszych tow w tym ich problem właśnie, że opisywali te polskie rzeczy - dlatego na świecie ich pies z kulawą nogą nie czyta i nie czytał. Poza Krasińskim oczywiście, którego wizja z komedii czy irydiona jest uniwersalna. Mickiewicz niewiele ma ludziom (nie Polakom) do zaproponowania, a Słowacki w tym co u niego najciekawsze pozostaje zakryty oczom potomnych, bo jego genialną "Balladynę" (dialog z przeszłością kultury) omawia się w piątej klasie szkoły podstawowej ograniczając się do makabrycznego siostrobójstwa. Życzę współczesnym wieszczom bogatszej recepcji - bogatszej intelektualnie i terytorialnie. Co nie oznacza, że uważam, że każdy artysta powinien dążyć do przedstawienia wizji uniwersalnej. Nasza współczesność także domaga się swego portretu i refleksji na swój temat - tyle że jak na złość może z tego wyjść Masłowska.
Re: Drewniana wieś /wiersz/ * * * (Ocena czytelników: 0)
przez Anonimus dnia 13-06-2003 o godz. 19:10:43
Na pewno proza, bo rzeczywistość więcej niż prozaiczna.

Lucyna.
Re: Drewniana wieś /wiersz/ * * * (Ocena czytelników: 0)
przez Anonimus dnia 13-06-2003 o godz. 23:28:24
A jak wiadomo,to w innych epokach rzeczywistość bywała jedynie poetyczna.

Re: Drewniana wieś /wiersz/ * * * (Ocena czytelników: 1)
przez Rekinek dnia 14-06-2003 o godz. 08:02:33
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.pkpzin.rox.pl
39 komentarz, więc pewnie nie przeczyta już Pan

ale chciabym zaznaczyć, że można by coś zrobić z gramatycznością

rymów w 2 zwrotce, bo w 3 jest świetnie.

Fajny obraz w znanym klimacie, który w Pana wierszach cenię.

Ten sielankowo-drobiazgowy styl trafia tym bardziej, ze w uzyciu bardziej

miejskim jest ciągle męczony... u Pana widać lekkość a i to że bawi się Pan przy pisaniu.



Pozdrawiam



Tomasz
Re: Drewniana wieś /wiersz/ * * * (Ocena czytelników: 1)
przez Lukasz_Stadnicki (fabrica@civ.pl) dnia 14-06-2003 o godz. 08:18:38
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.portalliteracki.pl
Przeczyta przeczyta i to nie tylko fircyś ;)

Re: Drewniana wieś /wiersz/ * * * (Ocena czytelników: 0)
przez Anonimus dnia 27-07-2003 o godz. 21:42:27
ROZCZAROWAŁEŚ MNIE,FIRCYKU! OBIECUJESZ NAPISANIE HYMNU "JADĄ CHŁOPY DO EUROPY" I CO? ZAJRZYJ WIĘC NA STRONKĘ "GNOMA" I ZNAJDŹ KOMENTARZ DO JEGO WIERSZA PT. "GOSPODARSTWO" (WPIS Z 11 LIPCA).

Re: Drewniana wieś /wiersz/ * * * (Ocena czytelników: 1)
przez TLippoman dnia 08-03-2008 o godz. 00:06:11
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://bialowieza.com.pl
ładny obrazek, i tyle na ten temat

Re: Drewniana wieś /wiersz/ * * * (Ocena czytelników: 1)
przez stf dnia 07-02-2009 o godz. 21:02:55
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
uderzyło mnie zestawienie pseudonimu autora z tematyką wiersza. jeśli takie wiersze pisze fircyk, to co napisze smutasek?

Re: Drewniana wieś /wiersz/ * * * (Ocena czytelników: 1)
przez nawiatr (bryza@interia.eu) dnia 31-03-2009 o godz. 11:31:13
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Perełka
Re: Drewniana wieś /wiersz/ * * * (Ocena czytelników: 1)
przez adres dnia 16-06-2009 o godz. 01:07:16
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
fenomen tworczosci Fircyka sprowadza sie do tego, ze niezaleznie co on napisze, zawsze wywoluje lawine komentarzy. W wiekszosci zaczyna sie od komenatrzy pelnych zachwytu, domagajacych sie gwaizdek i tym podobnych oznaczen. Potem pojawiaja sie glosy krytyki, potem konter-krytyki. Z czasem utwor obrasta w interpretacje tak grubo, ze pod nimi znika zupelnie. I to uwazam za najciekawsze w poezji Fircyka: komentarze do jego tekstu poruszaja bardziej niz sam tekst.

Re: Drewniana wieś /wiersz/ * * * (Ocena czytelników: 0)
przez Anonimus dnia 09-07-2009 o godz. 08:05:58
Jeżeli chodzi o wiersz - dobry. Tylko dobry. Bo żadna rewelacja to nie jest. A tu dojebane trzy gwiazdki. Z czasem zauważa się obłudę i dwulicowość tego portalu. Często, a nawet bardzo często ci sami autorzy dostają te wasze gówniane gwiazdki za gówniane wiersze. Przy czym niejednokrotnie naprawdę wartościowe utwory są pomijane. Wystarczyłoby żeby 1 z tych miernot fircyków albo ryb (etc) opublikowali coś anonimowo...Wspominał o tym kiedyś A.T., i on opublikował tu coś anonimowo, nie trzeba być geniuszem żeby domyśleć się efektu. Ten portal już dawno spadł na psy.
Re: Drewniana wieś /wiersz/ * * * (Ocena czytelników: 1)
przez fircyk dnia 31-08-2009 o godz. 18:39:18
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://polecampoczytacleonidaandriejewa.blogspot.com/
Podpisz się kryty-kancie. Opublikowałem sporo tekstów pod innymi nickami i nie widzę różnicy w odbiorze. Ot ty polaczku z zaściankowa!