Pan Mięta poskrobał się w piętę,
pamięta wymięte porcięta
i kleksa jak wół w dokumentach
- osiągnął wyniki przeciętne,
nie szkodzi, wszak wiedza studenta
nie musi iść w parze z rozumem,
pan Mięta wręcz świetnie rozumie,
że ścięgno ważniejsze niż pięta,
i wyrósł z przeciętnej na mędrca,
i dzieli uśmiechy ironii
na troje od dzieła nie stroni
Sokrates jak sztuka świrnięta,
że "chmury" właściwie ujęte
nie ujmą z koloru przecięciem,
gdy strzępy zasępią się z sępem
śnią święci ścierpnięci - świat świętem.
pamięta wymięte porcięta
i kleksa jak wół w dokumentach
- osiągnął wyniki przeciętne,
nie szkodzi, wszak wiedza studenta
nie musi iść w parze z rozumem,
pan Mięta wręcz świetnie rozumie,
że ścięgno ważniejsze niż pięta,
i wyrósł z przeciętnej na mędrca,
i dzieli uśmiechy ironii
na troje od dzieła nie stroni
Sokrates jak sztuka świrnięta,
że "chmury" właściwie ujęte
nie ujmą z koloru przecięciem,
gdy strzępy zasępią się z sępem
śnią święci ścierpnięci - świat świętem.
