Posłowie


zy Tam też Matko można kupić czułość
jak tu u kupców w spisie z kartoteki, 
czy urodzony chociaż jest niezgułą
musi posiadać na przypadłość leki.

Wciąż czuję zimny dotyk Waszych dłoni
i myślę - synem bezradność rządziła, 
ale potrafię jeszcze się pokłonić
przed tą mogiłą jaka by nie była.

Pamiętam drogę mego przyjaciela,
kiedy nie było karawanów extra, 
i to wspomnienie też mnie onieśmiela,
by nie zapomnieć albo móc poprzestać,

że podążamy jak nam Bóg przykazał.
Lecz gdzieś w kostnicy - to nie Jego wina,
a przypisana przemijaniu skaza,
która się rodzi w skutkach nie przyczynach

i rozprzestrzenia, chociaż jej nie chcemy.
Pozostajemy: głusi, ślepi, niemi.

Copyright © by Wiesław Musiałowski 08/12/2009


Re: Posłowie /wiersz/ ** (Ocena czytelników: 1)
przez Berele dnia 08-12-2009 o godz. 22:53:52
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
"czy urodzony chociaż jest niezgułą
musi posiadać na przypadłość leki. "
Jak mi ktoś powyższego nie wytłumaczy, to stawiam 1 ;- )

Sorki ale nie mogę przebrnąć przez ten kawałek, a intuicja podpowiada, że może być ważny dla całego wiersza. Nie chciałbym go ominąć.

Re: Posłowie /wiersz/ ** (Ocena czytelników: 0)
przez Anonimus dnia 09-12-2009 o godz. 06:10:23
Bunt rodzi głębsze przemyślenia, otwiera furtkę do przemierzania kolejnych dróg, budzi świadomość. Karanie autora jedynką w tym wypadku to niedojrzałość.
Młodszy kolego – wrzuć do WORDa żądany wyraz, a z narzędzi wyjmij Tezaurusa.
Jeśli pomogło, to się cieszę, bo jeśli nie, to też nie znajdę na tę przypadłość leku.
a…))

Re: Posłowie /wiersz/ ** (Ocena czytelników: 1)
przez Berele dnia 09-12-2009 o godz. 14:19:00
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
E tam. Chciałem tylko uzyskać wytłumaczenie. Cel uświęca środki. A poza tym jesteś jakaś spięta ; -)

Re: Posłowie /wiersz/ ** (Ocena czytelników: 1)
przez soroka dnia 09-12-2009 o godz. 09:05:41
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Berele, naprawdę masz trudności ze zrozumieniem takiej prostej frazy?

"czy urodzony chociaż jest niezgułą
musi posiadać na przypadłość leki. "

Czy każda ułomność jest wadą, którą trzeba leczyć?
Ktoś kto jest niezgułą (nieudacznikiem) może ma inne zalety?
Czyż nie kochamy pomimo wad?
A wiersz o matce przecież.

Fragment jest ważny, tu masz rację.

Pozdrawiam
soroka

Re: Posłowie /wiersz/ ** (Ocena czytelników: 1)
przez Berele dnia 09-12-2009 o godz. 14:34:31
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
A faktycznie. Formalnie to jest to dla mnie język nieprecyzyjny, ale nie będę się upierał, że to źle. Mnie nie odpowiada.

Re: Posłowie /wiersz/ ** (Ocena czytelników: 0)
przez Anonimus dnia 09-12-2009 o godz. 15:29:56
No popatrz, a Ryba mówi, że za dosłownie :)

s.

Re: Posłowie /wiersz/ ** (Ocena czytelników: 1)
przez Berele dnia 10-12-2009 o godz. 09:19:08
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
On się na tym lepiej zna, dlatego trafił ; -)

Re: Posłowie /wiersz/ ** (Ocena czytelników: 0)
przez Anonimus dnia 10-12-2009 o godz. 11:24:15
Ale Des z kolei twierdzi, że to rzecz gustu, a nie wartości wiersza .Też się zna :)

Re: Posłowie /wiersz/ ** (Ocena czytelników: 1)
przez Berele dnia 10-12-2009 o godz. 13:31:38
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Hmm ciekaw jeszcze byłbym zdania Elmin Crudo.

Re: Posłowie /wiersz/ ** (Ocena czytelników: 0)
przez Anonimus dnia 10-12-2009 o godz. 13:52:57
A ja, irysek, byłabym ciekawa, jakie ma zdanie w tym względzie Lady Gaga i Superman

Re: Posłowie /wiersz/ ** (Ocena czytelników: 1)
przez Berele dnia 10-12-2009 o godz. 14:40:25
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Już się wypowiedziałem, a zdania Lady nie znam.

Re: Posłowie /wiersz/ ** (Ocena czytelników: 0)
przez Anonimus dnia 10-12-2009 o godz. 14:57:11
A znasz może zdanie Supermana?

Re: Posłowie /wiersz/ ** (Ocena czytelników: 1)
przez Berele dnia 10-12-2009 o godz. 18:07:26
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
spierdalaj ; -)

Re: Posłowie /wiersz/ ** (Ocena czytelników: 1)
przez JacAr (jacar@epistola.pl) dnia 10-12-2009 o godz. 18:14:23
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.maddogowo.pl
kolego, uważaj.
bez uśmiechu

Re: Posłowie /wiersz/ ** (Ocena czytelników: 1)
przez JacAr (jacar@epistola.pl) dnia 08-12-2009 o godz. 08:39:25
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.maddogowo.pl
wiersz jest znakomity msz
i tu akurat wychodzi nonsensowność gwiazdek - bo obojętne, czy jedna, czy dziesięć, jest wybitny
nie zgodzę się żadną miarą z teza rybsona, że trzeba zachachmęcić i zakręcić. to proste, wproste - chciałoby się rzec, podanie jest i uzasadnione i właściwe. jest tyle co trzeba, tak jak trzeba i po prostu pięknie.

co do wartościowania firkowych wierszy, to dyskusja trochę jak o wyższości świąt.
ten, to boże narodzenie :P

j

Re: Posłowie /wiersz/ ** (Ocena czytelników: 1)
przez chkargas dnia 10-12-2009 o godz. 11:42:07
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Dzięki JQ, bo ostatnio nie mam za dużo siły i czasu na komentarze, zatem jw.

Re: Posłowie /wiersz/ ? (Ocena czytelników: 1)
przez Ryba dnia 07-12-2009 o godz. 16:51:13
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Jak dla mnie zbyt dużo klarowności, konsekwencji, przyczynowo-skutkowej melancholijnej refleksji, po prostu jest za ładnie;)

Re: Posłowie /wiersz/ ? (Ocena czytelników: 1)
przez fircyk dnia 07-12-2009 o godz. 17:17:30
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://polecampoczytacleonidaandriejewa.blogspot.com/
Nie było ładnie, gdy przyjaciela wieźli na przyczepie ciągnika. Takie były w Bieszczadach ówczesnych środki lokomocji najbardziej odpowiadające tym, którzy musieli wydać kasę na pochówek tego, którego losy tutaj przygnały - można rzec bezimiennego, chociaż ja nazwisko znam, lecz o życiorysie nie chciał gadać nawet przy kielichu.
Ja nie miałem wpływu, bo byłem bez grosza - takim budowniczym - też jakby bezimiennym, jak większość prostaków skazanych na dobrodziejstwa komuny. Matka o tym wiedziała, ale mimo pracy w oborze, nigdy nie śmierdziała gnojem - po prostu zmieniała łachy na ciuchy domowe.

Re: Posłowie /wiersz/ ? (Ocena czytelników: 1)
przez Ryba dnia 07-12-2009 o godz. 17:54:17
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Dużo pragnie ten, który najwięcej posiada. Klimat rodem z Hłaski ma swój niepowtarzalny urok, zresztą to jakoś w Bieszczadach i Gorganach spotkałem sporo szczęśliwych osobników, którzy zbyt wielu powodów do radości nie mieli, za to odnaleźli harmonię, spokój duszy, ciężko to kupić na wolnym rynku

Re: Posłowie /wiersz/ ? (Ocena czytelników: 1)
przez fircyk dnia 07-12-2009 o godz. 18:17:54
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://polecampoczytacleonidaandriejewa.blogspot.com/
Jest wiele prawdy w tym, co piszesz. Ale wiesz również, że mój spokój ducha jest daleki od harmonii. Nie idealizujmy powszedniości. Mój poziom wiedzy, znajomości kultur, jest zbyt skromny - może niezależny ode mnie, ale takie były realia. Potrafiłem pracować jako drwal (morderca bieszczadzkich lasów)
itp., i czyniłem to dla pieniędzy, tylko, czy było warto?
Pozostawiam te pytania bez żalu i odpowiedzi, bo i nie ma czego żałować -
jestem na swój sposób człowiekiem szczęśliwym. Zapewne, tak jak Ty i wiele innych osób. Nie mam zamiaru moralizować, bo filozofia jest dla mnie bytem niestety nieosiągalnym - już.

Re: Posłowie /wiersz/ ? (Ocena czytelników: 1)
przez Ryba dnia 07-12-2009 o godz. 18:44:07
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Nie miałem na uwadze lukrowania, codzienność to prawdziwe piekło. Ciężko też spokój wnętrza (i w głowie) przełożyć na jakąś kulturę (?) czy posiadane informacje. Poza tym czy tego do końca pragniemy?
W końcu poezja to krzyk duszy, nie martwa cisza.
A wycinkę lasu prowadziłeś dla pieniędzy, ale nie przez pieniądze, bardziej przez to, że lud chciał mieć boazerię i parkiet.
Poznałem kiedyś smolarza z okolic Rabe, jak organizowałem tam turystyczną bazę. Codziennie na śniadanie zamawiał pół litra wody ognistej, bochen chleba i paczkę mocnych (chyba że była impreza, wtedy zestaw x 3). Sprawiał wrażenie bardzo szczęśliwego człowieka

Re: Posłowie /wiersz/ ? (Ocena czytelników: 1)
przez fircyk dnia 07-12-2009 o godz. 19:18:45
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://polecampoczytacleonidaandriejewa.blogspot.com/
Piotrze. Ja nie chciałem mieć nic poza tym, co powinienem , jako robol tego kraju. Wypalałem węgiel drzewny w mielerzach - to była katorga rodem z piekła, ale dawała mojej rodzinie jakieś perspektywy, co nie jest do końca prawdą - jednak tak myślałem i udało nam się jeść chleb, nie tylko z marmoladą przywożoną w skrzynkach, dla plebsu. Nie potrafię pisać prozą, ale naprawdę warto by było opisać tamte czasy, nie ze stołka nadleśniczego, lecz drwala, który wracał do domu po kilkunastu godzinach harówy: zimą w zamarzniętych portkach, latem w mokrej do granic możliwości koszuli.
Nie znasz tego życia i zapewne nie zrozumiesz. Rozmawiałem z wieloma ludźmi, ale z takimi, którzy nie wiedzą, co znaczy praca w górach, gdzie całe oporządzenie trzeba wytargać pod połoninę: pilarka powiedzmy 10kg, olej 20, benzyna 10, młot 6, kliny 2, siekiera 1. Po wytachaniu tego można było wracać, a nie tyrać, bo sama droga tak dawała w kość, że szkoda gadać.
Przyjaciel, o którym napisałem był oficerem, lecz pracował jako drwal i zapewne dlatego pożył aż 56 lat.

Re: Posłowie /wiersz/ ? (Ocena czytelników: 1)
przez Ryba dnia 07-12-2009 o godz. 20:22:00
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
To prawda, że takie życie jest mi zupełnie obce, jak czegoś nie znamy to zwykle wydaje nam się ciekawsze, niż w rzeczywistości. Na Twoim miejscu chyba spróbowałbym opisać ten okres, masz na starcie dość istotne ułatwienie – masz o czym pisać, a po "śladach rysich pazurów", Hłasce większość beletrystycznych pozycji nawiązujących do regionu stanowią harcerskie macanki druhów z druhnami i obozowe przygody zuchów;)

Re: Posłowie /wiersz/ ? (Ocena czytelników: 1)
przez fircyk dnia 07-12-2009 o godz. 20:41:28
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://polecampoczytacleonidaandriejewa.blogspot.com/
Nie czuję się na siłach, nawet z tego względu, iż nie mam cierpliwości do przesiadywania przy klawiaturze dłużej niż ileś tam minut - pomijając gry komputerowe, ale dopracowane.
Też miałem przygody z podkradaniem harcerkom chorągiewek, lecz nie warto o tym nawet wspominać, bo wstyd, że pewnego razu (nocą) w pobliżu obozu owych amazonek wdepnąłem w kupę ( nie wiem czy harcmistrza, czy drużynowej). Kupa, jak kupa - nie poznasz, a wyczuć trudniej, bo nie wiadomo co komu podano z menu ;)

Re: Posłowie /wiersz/ ? (Ocena czytelników: 1)
przez Ryba dnia 08-12-2009 o godz. 08:57:34
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Myślałem że chodzi Ci o prozę nieco cięższą gatunkowo;)

Re: Posłowie /wiersz/ ? (Ocena czytelników: 1)
przez Redakcja dnia 07-12-2009 o godz. 18:28:05
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
To bardzo subiektywna, przy tej klasie Artyzmu, ocena. Zdaje mi się, że do do Firka, naprawdę Wielkiego Artysty, trza przykładać ciut inną, bardziej obiektywną, wyważoną miarę. Nie miejsce tu i czas na sążniste analizy twórczości firkowej, ale wiem jedno, jestem o tym przekonany - mamy do czynienia ze zjawiskiem unikalnym, nie tylko w obszarze "poezji internetowej", ale w ogóle, poezji jako takiej.

Nie wydaje mi się, by było "za ładnie". W ogóle nie jest "ładnie". Czemu nie jest "ładnie", to już Firek sam uzasadnił.

Czytam Go, chłonę Go, tego Firka naszego całościowo, na różnych poziomach staram się odbierać. W zakresie od osobistego, empatycznego, po autentycznie solidne analizy czysto akademickie.
Wnioski? - też nie miejsce i czas, bo to temat na duży artykuł krytyczny, albo i na coś więcej. Na coś, co mnie przerasta, nie poważyłbym się na taki tekst analizujący, za cienki na to jestem, z grabiami na słońce bym się rzucił.

Ale tak trzeźwo, w miarę obiektywnie - twórczość Fircyka jest klasą samą w sobie. Można nie być fanem słowa wiązanego, kunsztownych rymów i firkowej filozofii/postrzegania rzeczywistości. Firek uczynił to, co czynią Wielcy - stworzył swoją własną szufladę/półkę/swój własny świat/własną przestrzeń poetycką.

I w kontekście tego - dany wiersz (choćby ten, pod którym rozmawiamy) może się podobać, albo nie. Jednakowoż - choć Poezja to nie matematyka, gdzie wszystko można wyliczyć, przeliczyć, wyobrazić wykresem - są pewne stałe niezmienne, pewne wyznaczniki, którymi mierzy się wartość literatury. I - jak już mówiłem - można takiego pisania osobiście nie lubić nadzwyczajnie, ale nie sposób odmówić mu przypisania do najwyższej półki.

Osobiście mam tak, że nie lubię "Zachodu Słońca w Milanówku" Rymkiewicza prywatnie, bo nie moje klimaty, ale doceniam ten tom, jako zaiste szlachetne dokonanie poetyckie, godne "Nike" u innych nagród, które zdobył.

Bajdełejem - Witold Bereś przy okazji "Zachodu Słońca w Milanówku" powiedział coś ważnego o obiektywnym/subiektywnym odbiorze poezji. Powiedział, mniej więcej, lecę z pamięci, że - [b]inny skład jury (równie zacny, ani mądrzejszy, ani głupszy) mógłby nie zachwycić się poezją Rymkiewicza. A nawet i zarzucić jej manieryzm, niedzisiejszość, niepotrzebną stylizację[/b].

Zatem - jak widać - coś tam może być po prostu kwestią gustu. Jednak ocena strony technicznej utworu obiektywną być może.

Z szacunkiem
Des

Re: Posłowie /wiersz/ ? (Ocena czytelników: 1)
przez fircyk dnia 07-12-2009 o godz. 18:58:49
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://polecampoczytacleonidaandriejewa.blogspot.com/
Wiesz Jacku - często nie rozumiem Twojego podejścia do mojej pisaniny.
Ja, jak zauważyłeś bujam w obłokach, w tym, co bujaniu należne.
Nie ważne nicki, ale mam żal (może zbyt sążniste określenie) za zjechanie wiersza antkowego naszpikowanego (przyznaję do przesady na poziomie mistycyzmu - wszak nigdy nie byłem) i wierz mi, że to był dla mnie ważny wiersz. Być może miałeś "zły dzień" - też takie miewam.
Trudno, chociaż przyznam, że cios był prawie zabójczy.
Wybacz szczerość, jednak wolę uzasadnienia konkretne, gdyż jestem tylko jednym z wielu użytkowników (za darmochę) tego Portalu, za co jestem dozgonnie wdzięczny P.Stadnickim.
Pozdrawiam

Re: Posłowie /wiersz/ ? (Ocena czytelników: 1)
przez Redakcja dnia 07-12-2009 o godz. 21:00:03
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Fatal error: Maximum execution time of 20 seconds exceeded in /www/fabrica_www/www/modules/News/comments.php on line 34

Re: Posłowie /wiersz/ ? (Ocena czytelników: 1)
przez Redakcja dnia 07-12-2009 o godz. 21:01:56
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Heh, cóż mogę rzec?
Że faktycznie bywam czasami kapryśny i czepiam się tam i tego, czego się czepić nie powinno? A może cholernie wybredny jestem? Tak, przyznaję, że jestem wybredny, przeestetyzowany, zbytnio przewrażliwiony, zbytnio zwracający uwagę na drobiazgi, niuanse. Czasami jeden wers, czasami jedna metafora, czasami jedno słowo burzy mi harmonię, nie pozwala w pełni rozkoszować się (nie przesadzam, nie lecę w emfazę, ja się NAPRAWDĘ rozkoszuję) kunsztownością rymu/rytmu/głębokością/strzelistością przekazu.

Re: Posłowie /wiersz/ ? (Ocena czytelników: 1)
przez Redakcja dnia 07-12-2009 o godz. 21:03:15
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Chyba wiem, o którym wierszu mówisz, nie "antkowym", zdaje się, a "lukrecjowopogrzebaczowym". Tak, wrzuciłem go do Pogranicza. Z iksem na dodatek. Uzasadniłem tam, co mnie uwierało. Bardzo możliwe, że przesadziłem z surowością oceny. Może miałem zły dzień, może coś bardzo nie mojego w klimacie tego tekstu?
Przyznaję - bywam labilny w swych ocenach. To moja wada, która cokolwiek przeszkadza mi w byciu obiektywnym redaktorem Fabryki.
Przemyślę sprawę. Nie tylko pod kątem tego konkretnego tekstu, ale i całościowo. Jeśli Cię uraziłem swoją subiektywną popędliwością komentatorską - szczerze przepraszam.

Re: Posłowie /wiersz/ ? (Ocena czytelników: 1)
przez Redakcja dnia 07-12-2009 o godz. 21:26:51
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Co do tego, że - jak powiadasz - "często nie rozumiesz mojego podejścia do Twojej -pisaniny-" - jest to (z małymi wyjątkami, jak widać) niezmienne zauroczenie. Masz - jak każdy - lepsze i gorsze momenty. Zazwyczaj zachwycasz, czasami - wybacz szczerość - przynudzasz. Ale procentowo, to tego przynudzania jest tak niewiele, że właściwie nie ma o czym mówić.

Re: Posłowie /wiersz/ ? (Ocena czytelników: 1)
przez Redakcja dnia 07-12-2009 o godz. 21:27:53
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Moje podejście do Twojej twórczości? Podpiszę się pod Cegłą/Rojewskim, z którym kiedyś tam, pod którymś z Twoich wierszy zgodziliśmy się, że śmiało dorównujesz do Czesława Miłosza. Tyle, że piękniej, zgrabninej, kunsztowniej niż on opowiadasz o świecie, rysujesz spójne obrazy niespójnej z natury rzeczy rzeczywistości.
A że czasem coś Twojego zaiksuję... Któryś z nas ma zły dzień - albo Ty, albo ja:-) Do tego ostatnio zaiksowanego wrócę, poproszę kolegów administratorów, by bezstronnie, obiektywnie przeczytali i zaopiniowali.

Serdeczności
Des

Re: Posłowie /wiersz/ ? (Ocena czytelników: 1)
przez Redakcja dnia 07-12-2009 o godz. 21:28:57
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Przepraszam, że tekst "na raty" wpisany, ale jakiś upierdliwy błąd wyskakiwał, musiałem pociąć na kawałki.

Des

Re: Posłowie /wiersz/ ? (Ocena czytelników: 1)
przez fircyk dnia 08-12-2009 o godz. 09:20:08
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://polecampoczytacleonidaandriejewa.blogspot.com/
Lukrecjowe płody akurat jakoś mi nie dały "popalić".
Chodzi o wiersz Antka "Pojmowanie" - tam można było się spierać i rzeczywiście było o co. Ale już nie wracajmy, bo nie ma sensu
ponowne rozdrapywanie tego, co się zabliźniło :)

Re: Posłowie /wiersz/ ? (Ocena czytelników: 1)
przez Ryba dnia 07-12-2009 o godz. 19:22:22
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Z pewnymi rzeczami trudno mi się zgodzić. Otóż piszesz Jacku :„To bardzo subiektywna, przy tej klasie Artyzmu, ocena”. Wynika z tego z tego, że poziom obiektywizacji własnej oceny powinienem uzależnić od „klasy Artyzmu”, którą to wytycza nam.. no kto? I czy aby na pewno słuszną linię ma nasza władza?;) Zakładanie omnipotencji nawet odnośnie technicznej strony, prowadzi do wypaczeń i jest szkodliwe zarówno dla piszących i czytających. Jeżeli moja ocena nie będzie „bardzo subiektywna”, to będzie po prostu nieprawdziwa, co Fircyk by zapewne przeżył, ale raczej nie byłby z tego powodu zadowolony.
Dalej: „za ładnie", „w ogóle nie jest ładnie, „ czemu nie jest "ładnie" - bo to samo czasami może jednemu się wydać poprzeczne, innemu podłużne, w zależności od punktu, z którego patrzy. Gustibus non disputandum est i bardzo dobrze, bo nudno by się działo gdyby odbiór wszędzie był jednakowy.
Żeby nie było, uspokajająca liryka Fircyka działa na mnie jak herbata z melisą, ale na kogoś innego może zadziałać jak czaj z prądem.

Re: Posłowie /wiersz/ ? (Ocena czytelników: 1)
przez fircyk dnia 07-12-2009 o godz. 20:31:15
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://polecampoczytacleonidaandriejewa.blogspot.com/
Może nie powinienem się wcinać, ale jest faktem, to o czym napisałem.
Wiem, że zadziałać inaczej nie może, gdyż czymś innym, są (zdecydowanie)
wycieczki krajoznawcze od poznawczych. Namioty nosi się w celach turystycznych i zaopatrzeniowych w niezbędne specyfiki służce turystyce, jak i ewentualnym nieprzewidzianym zdarzeniom.
Bazy turystyczne, to po prostu konieczność aby turysta mógł się gdzieś przekimać. Są namiastką (były) w Bieszczadach wówczas, gdy turystyka w pampersach chodziła. Teraz nie ma baz (namiotowo-studenckich), a szkoda, bo wielu turystów jeszcze o nich wspomina.
I ten wierszyk, jest też jakimś zapomnianym wspomnieniem, chociaż o innej turystyce. :)

Re: Posłowie /wiersz/ ? (Ocena czytelników: 1)
przez Wabigon dnia 07-12-2009 o godz. 08:16:35
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
piękny wiersz i wpisuje sie w poetykę poprzednich, byłby to dobry zaczątek spójnego nastrojem tomiku
pozdrawiam

Re: Posłowie /wiersz/ ? (Ocena czytelników: 1)
przez fircyk dnia 07-12-2009 o godz. 17:25:26
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://polecampoczytacleonidaandriejewa.blogspot.com/
Każda miłość jest inna: do Matki, Ojca, Przyjaciół i w ogóle ludzi.
I myślę, że trzeba do końca swoich dni starać się kochać, nawet tych, którzy nam w jakiś sposób zaszkodzili, bo być może, że zbłądzili, chociaż często nie mieści się to w mojej małointeligentnej głowie.
Dzięki za odwiedziny.
Pozdrawiam.

Re: Posłowie /wiersz/ ? (Ocena czytelników: 1)
przez Dalbert (krupa_sruby@o2.pl) dnia 07-12-2009 o godz. 19:46:26
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Piękny wiersz firku. Pozdrawiam

Re: Posłowie /wiersz/ ? (Ocena czytelników: 0)
przez Anonimus dnia 07-12-2009 o godz. 20:57:07
Dobrze jest znowu zagłębić się w Twoją poezję Fir.
Pozdrawiam.
Alina..;))

Re: Posłowie /wiersz/ ? (Ocena czytelników: 1)
przez zenek dnia 12-12-2009 o godz. 21:00:53
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Bicie piany pod tym wierszem jest po prostu niesmaczne.

Firku ! Jesteś prawdziwym poetą.

Nie na ten portal. Napisałeś kolejny piękny wiersz zrozumiały dla każdego.

Kłaniam się nisko. Pozdrawiam.