Co pozostało z tamtych lat:
wspomnienia - gdzieś za płotem
kilka wyrzeczeń, kopa wad;
a w medaliku złotym
z Chrystusem maciupeńkim,
który cichutko w piersiach gra
posłanie do Stajenki
i w wątku nić, jak słona łza.
Co pozostało z tamtych dni:
kapliczki, na rozdrożu
śniący, że spełnią się ich sny
w jałowym gołoborzu,
bo pył ożywią deszcze
i jaskiniowców z wnętrza skał
- pomyślał ktoś, że jeszcze
nie policzono wszystkich ciał?
Co pozostanie kiedy Świat
popłynie Mleczną Drogą,
gdzie nie ma zysków ani strat,
a śmierć się zbrata z trwogą
co pozostanie - nie wie nikt
i wiedzieć nie powinien,
czy tam po nocy wstanie świt;
dopóki nie dopłynie.