Tren

W twoim pokoju zamieszkała pustka
i martwe w oknie rapsodu zasłony,
których już żaden oddech nie omuska
– zgasłaś, jak płomyk podmuchem strącony,

co łzą woskową na tej świecy zawisł,
jakby się wahał czy trudzić się warto,
jeśli u szczytu wciąż topnieje nawis,
a zegar wybił po północy czwartą.

Pewnie się z miarki przelała ta kropla
– trochę za lekka, by móc w nicość spłynąć
albo czuwała w noc tę Matka Boska,
by mógł do portu twój statek zawinąć.

I nie rozsupłam śmiertelnej zagadki,
gdy niepotrzebne imię Pani Matki.


Re: Tren (Ocena czytelników: 1)
przez abstynentka dnia 08-07-2004 o godz. 11:32:35
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
uważam że jest doskonały

Re: Tren (Ocena czytelników: 0)
przez Anonimus dnia 08-07-2004 o godz. 12:30:41
Trochę mu daleko do doskonałości,nawet tej Fircykowej. Miejscami trąci niezamierzonym komizmem( "nie omuska",dziwaczna metafora "w oknie rapsodu").Poprzednie treny tegoż autora.to było to!
Re: Tren (Ocena czytelników: 1)
przez fircyk (ciapciulinek@interia.pl / były) dnia 08-07-2004 o godz. 19:25:28
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://polecampoczytacleonidaandriejewa.blogspot.com/
Bardzo dziekuję. Tren bywa duszą skażony i trudno tego komizmu uniknąć.
Re: Tren (Ocena czytelników: 1)
przez fircyk (ciapciulinek@interia.pl / były) dnia 08-07-2004 o godz. 19:33:51
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://polecampoczytacleonidaandriejewa.blogspot.com/
Był to dla mnie bardzo długa noc. A potem jeszcze dłuższe dociekania istoty rzeczy. Tren jest jakąś granicą, którą przekroczyć bardzo łatwo i zarazem trudno , a zrozumieć jeszcze trudniej. Więc przepraszam, że się ośmieliłem takie coś wysłać.
Re: Tren (Ocena czytelników: 0)
przez Anonimus dnia 08-07-2004 o godz. 23:45:36
Nie jesteś nieco przeczulony? Może za mało zahartowany na krytykę,tę bardziej negatywną. No,cóż: nie zawsze można liczyć tylko na gwiazdkę (nawet z nieba).
Re: Tren (Ocena czytelników: 1)
przez fircyk (ciapciulinek@interia.pl / były) dnia 09-07-2004 o godz. 05:10:44
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://polecampoczytacleonidaandriejewa.blogspot.com/
Nie bądź Waść ( Aśćka ) taki upierdliwy. Krytyka wskazana w odpowiedniej dawce. Gwiazdka każdemu będzie darowana, ale jaka tego nikt nie wie.

Pozdrowionka
Re: Tren (Ocena czytelników: 0)
przez Anonimus dnia 09-07-2004 o godz. 10:10:12
A jednak jesteś przeczulony...
Re: Tren (Ocena czytelników: 1)
przez fircyk (ciapciulinek@interia.pl / były) dnia 09-07-2004 o godz. 19:31:36
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://polecampoczytacleonidaandriejewa.blogspot.com/
Może

Re: Tren (Ocena czytelników: 1)
przez lurk dnia 08-07-2004 o godz. 22:08:32
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Piękny,poruszający wiersz , powaga, spokój i nutka melancholii, a kto tu widzi jakiś komizm to cóż ,jego sprawa, mnie i tak nie popsuje odbioru. Ukłony dla Autora.
Re: Tren (Ocena czytelników: 1)
przez mia (fruwam@poczta.onet.pl) dnia 10-07-2004 o godz. 12:22:34
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Tak. Zgadzam się z lurk. Tekst mimo bólu jakim jest przesycony, spokojny i w odróznieniu od wielu innych trenów - wolny od patosu i nabrzmiałego, na wysokim ce - artykuowanego bólu.



"omuska"



czytam sobie to tak: leci - obleci, muska - omuska. I już.



ściskam Autora