ielkanocne niosę bazie
z życzeniami od zajączka:
nie z Afryki, gdzie w oazie,
kokosowa kwitnie łączka;
nie znad Nilu, z Amazonii,
nie z Bieguna Północnego,
nie z dalekiej Patagonii,
ani z kraju odległego
- lecz zza miedzy, z polnej drogi
porośniętej wierzbą siwą,
z której nawet kmieć ubogi
mógł gałązkę urwać żywą.
Copyright © by Wiesław Musiałowski 10/15/2001

