Halny

Panie komarze – rzekła mucha,
czy pan by zechciał mnie wydmuchać?
Nie, proszę pani, bo ja bzykam...
i jeśli mogę - much unikam.

Podobno Halny, ostro dmucha?
- ciągnęła zawiedziona mucha.
Musisz gaździny o to spytać,
ja nie mam czasu, lecę bzykać.

Copyright © by Wiesław Musiałowski 31/10/2003