Most


wardo stoi
na dębowych nogach, 
od kolan
omszały po ramiona, 

wie, 
że trwać musi

od urwiska do urwiska, 
poręcze, 
jak kończyny połatane, 

pod stopami
na przeciwległy brzeg.

Copyright © by Wiesław Musiałowski 3/7/2003