sprawdź w sosnowym lesie,
czy się w echu płacz mój niesie,
czy gra bałałajka
piosnkę o śmiertelnym chłodzie,
o głodzie.
Czy w polanach jest żywica
na rozpałkę przed śniadaniem,
czy podadzą takie danie
na przeżycie,
kromkę chleba, choćby czarną,
kubek z lodem, by wychuchać
odrobinę wody,
leć, nie czekaj, czas tak nagli,
a ten podmuch bieli w żagle
dla chłodu, dla chłodu,
czy dla bliskich uwięzionych
w zmrożonym pochodzie?
Copyright © by Wiesław Musiałowski 3/12/2019
