Szepty

Mów do mnie szeptem - nikt nas nie podsłucha,
Mów do mnie cicho - albo nie mów wcale,
Mów, jak mawiają - na randce cmentarnej,
Mów, że po deszczu przychodzi posucha.

Że zaraz zima, a my bez odzienia
- Byle do wiosny, a będzie nam cieplej,
Bo w trumnie bywa, jak w tamtej kolebce
- Wiosna też nago wraca bezimienna,

A ty masz imię lub nazwisko - człowiek,
Który uleci w niebieskie bezchmurze, 
I będzie trwaniem - krócej albo dłużej,
Więc nic już nie mów - niech trwa ta opowieść:

O narodzinach, życiu oraz śmierci
- Nierozłączności i niepodzielności -
O tym, że jesteś tutaj tylko gościem,
A ty mi mówisz, że tu bez komercji

Nie ma przyszłości - w przekonaniu bywaj,
Że żółw biegaczem, dżdżownica i ślimak.

Copyright © by Wieslaw Musialowski 12/4/2018