le miłości brakło nam,
gdy umierali nasi chłopcy
wysłani w ten okrutny czas,
aby zabijać w górach obcych,
ile pustynny nawiał wiatr
piasku na wydmy kryjąc kości,
porozrzucane w taki czas,
kiedy zabrakło nam miłości,
piasku na wydmy kryjąc kości,
porozrzucane w taki czas,
kiedy zabrakło nam miłości,
ile płakało matek, wdów,
podczas tych wojen, Panie Boże,
odkąd zajadła sfora psów
rasowych kundli na bezdrożach
podczas tych wojen, Panie Boże,
odkąd zajadła sfora psów
rasowych kundli na bezdrożach
obwąchiwała każdy kąt
w poszukiwaniu nieznanego,
czując palonych domów swąd,
powiedz mi Boże w imię czego,
w poszukiwaniu nieznanego,
czując palonych domów swąd,
powiedz mi Boże w imię czego,
i powiedz także, o czym nie wiem,
a chciałbym wiedzieć jaki Znak
postawić na mogiłach – Ciebie,
skoro nie słyszą Twoich rad?
a chciałbym wiedzieć jaki Znak
postawić na mogiłach – Ciebie,
skoro nie słyszą Twoich rad?
Nie posłuchali i nie słyszą,
nie będą słyszeć tylko szept
wpisany w Uniwersum ciszę
i zapach krwi i wilczy zew.
nie będą słyszeć tylko szept
wpisany w Uniwersum ciszę
i zapach krwi i wilczy zew.
Copyright © by Wiesław Musiałowski 02/05/2019
