Kolor miłości

Raju rodzinny stalowych kolorów
skiby srebrzystej jak smuga łęciny,
ptakom wpisana w odlotu godziny,
dzwonem wieszczącym możliwość wyboru,

stopy ołówka na kartce sośniny
dwojga kochanków powrotu z nieszporów
podczas niedzielnych deszczowych wieczorów
z dłonią na dłoni podporze z leszczyny,

jakże podobni studziennym żurawiom
– mchem porośnięty pamiętnik tej głębi,
odkąd u źródła jak para gołębi
piją tę wodę przed długą wyprawą,

on się zaleca do swojej dziewczyny,
ona go wielbi za barwę siwizny.

Copyright © by Wiesław Musiałowski 06/10/2003