A cóż ty chcesz?
To ja - twój wieszcz!
Co masz, co masz - czy dasz ruch słów
- ten cud, tę treść,
bym mógł ją nieść...
Tę pieśń - przez wieś i kłaść na grób?
Już zwiądł twój kwiat!
Nie mój - tyś brat!
Już idź... i rwij - nie kwiat, lecz pąk!
On tkwi wśród puszcz,
ma kształt mych ust,
więc znajdź ten głos i weź do rąk.
On lśni - to mursz!
Już dzień, więc rusz...
I co? To... pył i proch - biel mąk!
Piecz chleb i krój
- on mój i twój!
Copyright © by Wiesław Musiałowski 09/10/2001
