Taka postawa moralnością pachnie,
bo nie roztrząsa gnoju, ale śmierdzi
zezwierzęceniem w ogrodzeniu z żerdzi
wytrawne chianti z górnej półki właśnie,
tak mówił tato o literaturze,
gdy nie mógł czytać poezji o niczym
teraz być może nie chce na nic liczyć
z przyzwyczajenia, bo jak zawsze w dziurze
- nie martw się, tato, państwo też w rozkroku,
stoją nad grobem nadchodzących uciech,
a ty słyszałeś chichoczący smutek
przecież nie będzie sprawcy i wyroku,
jaka różnica stypa czy wesele
pociąg wpisano w genotyp, by istnieć
marsza zagrają będzie za...iście!
- potomek trupa w orszaku na czele.
bo nie roztrząsa gnoju, ale śmierdzi
zezwierzęceniem w ogrodzeniu z żerdzi
wytrawne chianti z górnej półki właśnie,
tak mówił tato o literaturze,
gdy nie mógł czytać poezji o niczym
teraz być może nie chce na nic liczyć
z przyzwyczajenia, bo jak zawsze w dziurze
- nie martw się, tato, państwo też w rozkroku,
stoją nad grobem nadchodzących uciech,
a ty słyszałeś chichoczący smutek
przecież nie będzie sprawcy i wyroku,
jaka różnica stypa czy wesele
pociąg wpisano w genotyp, by istnieć
marsza zagrają będzie za...iście!
- potomek trupa w orszaku na czele.