Nicość


óż mogłem dać ci więcej,
oprócz tych kwiatów martwych, 
świecę w oczach otwartych
zimną zgasić powieką,

ostatni krzyż na czole
wypisać marmurowym
ruchem bezwiednie utartym.

- Lecz nie byłem gotowy
widzieć w czarnej sukience, 
tak bliską, i w nieznane
wysłać na poniewierkę.

Copyright © by Wiesław Musiałowski 1/19/2003