W okolicach V

Nigdy nie było w okolicy waśni,
bo się darami potrafili dzielić,
mimo tak różnej świętości niedzieli,
gdyż zbyt daleko z pretensjami zaszli.

Każdy kto krzywdy potrafił zrozumieć,
szedł taką drogą, jaką Bóg mu wskazał,
by nie szalała głupoty zaraza,
bo w jej wyniku przybywało trumien.

I zrozumieli, ale wciąż nie wszyscy,
więc trzeba dotrzeć do serc, nawet podłych
i niech się spełni krótkie słowo – oby
skoro są ludźmi, by z amoku wyszli.

Więc się kłaniamy i prosimy Ciebie,
bądź naszym Bogiem w jednym wspólnym Niebie!

Copyright © by Wiesław Musiałowski 08/2018