Wulgaryzmów błędne koło

Cuda, ludzie... cuda

Na piedestał Muzo wyślij!
- Zatańcuje wraz wesoło,
Kurwiszonów błędne koło...
Najprzedniejszych myśli.

Roztańczone buntowniczo
Rozdziawiły uda
- Niespełnione krocza krzyczą:
Cuda, ludzie...cuda!

Powoli, poeto po... woli

Powoli artysto, po-woli,
Bo pieścisz, jak zwierzę, nachalnie...
Niech ciało miłości pozwoli
- Zachować się w miarę moralnie.

Już tracisz kontrolę nad sobą
I pragniesz zarazem... dwa razy,
I... będąc namiętną osobą...
Wybierasz prostackie wyrazy?

A pragnąc, by jakoś normalnie
Wypełnić miłości nakazy
- Więc chociaż czasami nachalnie
- Lecz kochaj,na przekór... pięć razy!

Słuchaj szamana

Nie rozumiesz głosu ptaków
- Jesteś głuchy. jako pień!
Nie dościgniesz chwil... szłapaku
Umkną w mroki - niczym cień!

Nie zaszczyci burdelmama
Swą osobą - skoro łoś...
Chce zasięgnąć rad szamana
- Jak połączyć... chuć i kość!

Kupującym - bądą oni,
Sprzedającym - tylko ty...
Więc wystukaj paragonik
- Obsikują teren psy.

Pozbierawszy snów odpadki,
Złożysz w jedno - mózg i łeb
- Idąc szukać taniej jatki...
Szyld wywiesisz - bar i sklep!

Problem?

Kurwy rządzą latarniami,
Dojeżdżając rowerami.
Hondą? Chyba gejsze:
Wożą dupy, jak aksamit...
Które w fachu lepsze?

Spalone mosty

Nie zdążą piesi rzek pokonać,
Bo idą smętni - krok za krokiem...
I przyjdzie pierwej w nurcie skonać,
Wzburzonym czarnych chmur obłokiem!

Przeprawy żadnej nie masz blisko,
Spalone mosty odpłynęły!
Niedopalone wacht ognisko:
Poblaskiem iskry rechotały
- Na pożegnanie kurz sypnęły
I spopielały nimb usłały.

Korozja

A jak poszedł Jaś do szkoły...
Nauczyli kląć maluszka,
Więc chłopczyna „tak” wesoły
- Naderwane wciąż miał uszka.

I nie dziwi fakt głuchoty:
Gdy młoteczek nie chce stukać
- Kowadełko, miast... ton cnoty
- Zardzewiałym głosem huka!